9 marca 2022
Dane przedstawione w raporcie „Zatrudnienie w Nowoczesnej Gospodarce Q4 & FY 2021” przygotowanym przez ADP Polska, wskazują, że w IV kwartale 2021 roku przedsiębiorstwa usługowe Nowoczesnej Gospodarki, gorzej radziły sobie z wyzwaniami spowodowanymi pandemią COVID-19 niż w całym ubiegłym roku. W okresie październik-grudzień zatrudnienie w tym sektorze wzrosło o 2,85 proc. (vs IV kw. 2020), zaś w ujęciu całorocznym, wzrost ten wyniósł 4,35 proc. (vs 2020 r.)
Z najnowszego raportu „Zatrudnienie w Nowoczesnej Gospodarce Q4 / FY 2021” opracowanego przez ADP Polska wynika, że w 2021 r. firmy Nowoczesnej Gospodarki, czyli przedsiębiorstwa wdrażające i wykorzystujące innowacyjne rozwiązania, odnotowały wyższą dynamikę zatrudnienia (+3,14 proc. vs 2020 r.) niż ogół rynku (+0,3 proc. vs 2020 r. wg Głównego Urzędu Statystycznego). Dodatkowo, w ostatnim kwartale ubiegłego roku różnica między tymi dwoma gospodarkami zmniejszyła się (+3,26 proc. NG vs 0,7 proc. wg GUS).
– Niedobór pracowników, zakłócenia łańcuchów dostaw i wynikające z tego braki płynności finansowej i produkcji, a także gwałtownie rosnąca inflacja oraz zmiany legislacyjnie – z miesiąca na miesiąc wydłuża się lista wyzwań, z którymi muszą zmagać się przedsiębiorcy – mówi Anna Barbachowska, HR Manager w ADP Polska. – Chociaż wydaje się, że niektóre sektory gospodarki odradzają się po długiej stagnacji, to jednak nie ma pewności, że ten trend utrzyma się w kolejnym kwartale. Presja kosztowa, niedobór surowców mogą sprawić, że firmy bardzo szybko osiągną szczyt możliwości swojego rozwoju – dodaje Barbachowska.
Jak czytamy w raporcie "Rynek pracy w czasie COVID-19”, liczba ofert pracy, które pojawiły się
w grudniu 2021 r., wzrosła o 33,9 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. – Jeszcze w pierwszych miesiącach pandemii, pracownicy obawiali się o swoją przyszłość w kwestii zatrudnienia, natomiast teraz swobodnie mogą przebierać w ofertach. Jest to dobry prognostyk na przyszłość dla wszystkich tych, którzy w najbliższym czasie planują wkroczyć na rynek pracy lub się przebranżowić i jednocześnie olbrzymie wyzwanie dla pracodawców – mówi Anna Barbachowska.
Usługi mocno w dół
Sektor usługowy Nowoczesnej Gospodarki w całym 2021 r. zwiększył zatrudnienie o 4,35 proc. (vs 2020 r.). Największy wzrost odnotowano w III kwartale (+5,4 proc. vs III kw. 2020 r.). Po nim nastąpiło pierwsze w 2021 r. wyhamowanie dynamiki wzrostu zatrudnienia (+2,85 proc. vs IV kw. 2020 r.).
W ujęciu z podziałem na wielkość firmy widoczne jest skrócenie dystansu między małymi a dużymi firmami usługowymi, który w IV kw. 2021 r. wyniósł 1,4 p.p. Dla porównania – w III kw. było to 5,05 p.p.
– Jak wynika z danych opublikowanych przez CEIDG, tylko w grudniu ubiegłego roku
w Polsce do rozpatrzenia wpłynęło prawie 38 tys. wniosków o zawieszenie działalności gospodarczej. Na tę sytuację mogły wpłynąć, m.in. gwałtownie rosnąca inflacja oraz wprowadzenie w styczniu tego roku Polskiego Ładu, który w znacznym stopniu rzutował na koszty prowadzenia biznesu przez małe czy jednoosobowe firmy usługowe – mówi Anna Barbachowska. – Wiele wskazuje na to, że największy pik związany z zatrudnieniem w sektorze usług mamy już za sobą. Obecnie zakładanie firmy czy zatrudnianie nowych pracowników będzie wiązać się z jeszcze większymi kosztami oraz niepewnością regulacyjną, co skutecznie może odstraszać potencjalnych przedsiębiorców – podsumowuje Barbachowska.
Duży wzrost w sektorze produkcji
Jak wskazują dane wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu, w sektorze produkcji następuje stopniowa poprawa koniunktury (51,9 pkt. w styczniu, 56,1 pkt w grudniu). Przełożyła się ona na wzrost zatrudnienia w ostatnim kwartale 2021 r. w firmach sektora produkcyjnego Nowoczesnej Gospodarki (+3,42 proc. vs IV kw. 2020 r.). Wyróżnić należy także wzrost dynamiki zatrudnienia odnotowany w dużych firmach – w IV kw. 2021 r. wyniósł on 2,34 proc. względem analogicznego okresu w roku ubiegłego. W skali całego roku, zatrudnienie w sektorze produkcyjnym wzrosł o 1,85 proc. (vs 2020 r.)
Sygnatariusz
ADP Polska